Desertrat Desertrat
84
BLOG

Westerplatte... a jak to widzą Czesi

Desertrat Desertrat Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Przed kilkoma minutami skończyłem oglądać film "Ciemnoniebieski Świat".Ten najdroższy w dziejach czeskiej kinematografii obraz opowiada o losach czeskich pilotów w Wielkiej  Brytanii, w czasie II Wojny Światowej.O ich walce, ale także o prześladowaniach jakich doznali w ojczyźnie z rąk komunistów(historia jest opowiadana przez głównego bohatera leżącego w szpitalu więziennym).Smutna refleksja o tym jak uratowało się Europę, by we własnym kraju trafić za kraty. Podobny los stał się przecież także udziałem polskich lotników.

Ów film zabił  mi niespodziewanie sporego ćwieka.Otóż jest w nim scena w której młody pilot uciekając w 1939 r. z Czechosłowacji zabiera ze sobą... zdjęcia gołych pań.Później już w Wielkiej Brytanii widzimy jak piloci wymieniają się podobnymi fotkami, a jeden z nich przyczepia sobie takową fotkę do kokpitu myśliwca podczas pierwszego lotu bojowego(w którym zresztą ginie).

Rzecz jasna od razu nasunęły mi się skojarzenia z całą awanturą wokół planowanego filmu o Westerplatte.Plany umieszczenia w nim scen w których żołnierze zlizują wódkę z pornograficznych fotek, budziły moje oburzenie.A ty nagle bach !Okazuje się, że Czesi w takim pokazywaniu swych bohaterów nie widzą nic złego.Fakt fotki w tym filmie były raczej aktami artystycznymi(nie wiem jak miało być u pana Chochlewa) i żadnego zlizywania nie było.No ale gdyby ktoś dał u nas taką scenę w filmie o dywizjonie 303, to przypuszczam, że burza także by się rozpętała. 

Czy Czesi nie szanują swoich bohaterów.Chyba nie, skoro rzeczony film opowiadał też całkiem poważnie o ich martyrologii.No i przyznam, że nie widziałem już co myśleć.

Chyba wiele zależy od zamysłu jaki danemu działaniu przyświeca . Pokazanie żołnierzy oglądających gołe babki może służyć wywołaniu skandalu, może też służyć pokazaniu ich jako ludzi z krwi i kości.Jaki jednak cel ma pan Chochlew ?

Miary są jednak chyba różne.Westerplatte ma w pamięci narodowej silny wymiar martyrologiczny.Uosabia tę tragiczną, samotną i beznadziejną walkę, gdy można bić się już jedynie o honor.Historia pilotów, choć mam wrażenie wcale nie weselsza takiego ciężaru nie ma.Ostatecznie Dywizjon 303 to jednak symbol bitwy wygranej choć bardziej na czyjeś inne konto. Wizerunkowi zawadiackich ułanów przestworzy może tak by nie przeszkadzało pokazanie że oglądają nieskromne zdjęcia(choć jak napisałem i to pewnie wzbudziłoby protesty).Do bohaterów tragicznych taki obrazek nie pasuje i nie może pasować.W "Ciemnoniebieskim Świecie" motyw fotek był nawet sympatyczny.Czy zwierzęce  zlizywanie wódki miałoby ten sam wymiar ?Wątpię 

 Czy zatem to my nie mamy dystansu do swoich herosów, czy Czesi mają go za dużo.Nie znam odpowiedzi.Gołe babki na Westerplatte wciąż budzą moje obrzydzenie.Czy budziłyby w przestworzach nad Wielką Brytanią ?

Inna sprawa, że mieliśmy trochę więcej dywizjonów niż Czesi, ale do filmu o nich jakoś się nie palimy....

 

Desertrat
O mnie Desertrat

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura